Polish Biblia Gdanska (1881) 1Mać w prawdzie srebro początki żył swoich, a złoto miejsce, kędy bywa pławione. 2Żelazo z ziemi biorą, a z kamienia zlewają miedź. 3Celu ciemnościom ułożonego i końca wszystkich rzeczy on dochodzi, i kamieni, które w ciemności i cieniu śmierci leżą. 4Wyleje rzeka z miejsca swojego, tak, iż jej nikt przebyć nie może, bywa jednak zahamowana przemysłem nędznego człowieka, i odchodzi. 5Z ziemi wychodzi chleb, chociaż pod nią coś różnego, podobnego ogniowi. 6W niektórych miejscach jest kamień Safir, i piasek złoty; 7A tej ścieszki ani ptak nie wie, ani jej widzało oko sępie. 8Nie depczą po niej zwierzęta srogie, ani lew przeszedł przez nię. 9Na krzemień ściągnął rękę swoję, wywrócił góry z korzenia; 10Z skał wywodzi strumienie, a każdą rzecz kosztowną widzi oko jego. 11Wylewać się rzekom nie dopuszcza, a rzeczy skryte wywodzi na jaśnię. 12Ale mądrość gdzież może być znaleziona? a kędy jest miejsce roztropności? 13Nie wie człowiek śmiertelny ceny jej, ani bywa znaleziona w ziemi żyjących. 14Przepaść mówi: Niemasz jej we mnie; i morze też powiada: Niemasz jej u mnie. 15Nie dawają szczerego złota za nię; ani odważają srebra, za odmianę jej. 16Nie może być oszacowana za złoto Ofir, ani za Onychyn drogi, ani za Safir. 17Nie porówna z nią złoto, ani kryształ, ani odmiana jej może być za klejnot złota szczerego. 18Koralów i pereł nie wspomina, bo nabycie mądrości kosztowniejsze jest nad perły. 19Nie zrówna z nią i szmaragd z ziemi etyjopskiej; ani za złoto najczystsze szacowana być może. 20Skądże tedy mądrość pochodzi? albo gdzie jest miejsce rozumu? 21Gdyż zakryta jest od oczu wszystkich żyjących, i przed ptastwem niebieskim zatajona jest. 22Zginienie i śmierć rzekły: Uszyma swemi słyszałyśmy sławę jej. 23Bóg sam rozumie drogę jej, a on wie miejsce jej. 24Bo on na kończyny ziemi patrzy, a wszystko, co jest pod niebem, widzi. 25Wiatrom uczynił wagę, a wody odważył pod miarą. 26On też prawo dżdżom postanowił, a drogę błyskawicom gromów. 27W ten czas ją widział, i głosił ją: zgotował ją, i doszedł jej. 28Ale człowiekowi rzekł: Oto bojaźń Pańska jest mądrością, a warować się złego, jest rozumem. |